Michał Dymek, 34-letni operator filmowy z Polski, zdobywa coraz większe uznanie w świecie filmowym. Na swoim koncie ma prestiżowe nagrody, w tym Orła, Złota Żabę oraz dwie statuetki Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W 2022 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Krytyków Filmowych uhonorowało go za zdjęcia do filmu „IO” Jerzego Skolimowskiego. Utalentowany Polak ma szansę na kolejne wyróżnienie – dwa filmy, przy których pracował, znalazły się wśród nominowanych do Oscarów.
Sukcesów Dymka w ostatnim czasie przybywa
Dwie produkcje, nad którymi ostatnio pracował – „Prawdziwy ból” i „Dziewczyna z igłą” – walczą o Oscary.
Komediodramat Jesse’ego Eisenberga zdobył nominacje za najlepszy scenariusz oryginalny oraz dla najlepszego aktora drugoplanowego (Kieran Culkin), zaś nowe dzieło von Horna bierze udział w wyścigu po statuetkę dla najlepszego filmu międzynarodowego.
Czy zdobędą laury, przekonamy się 2 marca. Natomiast 23 lutego podczas ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych, Dymek ma szansę otrzymać Spotlight Award za zdjęcia do „Dziewczyna z igłą”.
,,Mega się cieszę, że jest odzew ze strony środowiska, że ludzie chcą ze mną pracować. To jest w jakimś stopniu spełnienie moich marzeń, że mogę się realizować w czymś, w czym się świetnie czuję i co mi przynosi tyle satysfakcji, radości, a czasami nawet nagrody (…) Rok 2025 zapowiada się dobrze, ponieważ mam pracę, wiem, że będę robił kolejny film między Polską a Niemcami. Mam więc ręce pełne roboty i zobaczymy, jak to się rozwinie
– podkreślił Dymek.