Propaganda Rosji

Kłamstwa i absurdy rosyjskiej propagandy

Kobieta z plakatem „Kreml zabija” podczas czuwania przed ambasadą Rosji w Londynie po śmierci Aleksieja Nawalnego w rosyjskim więzieniu, fot. Getty Images/Vuk Valcic/SOPA Images/LightRocket
Kobieta z plakatem „Kreml zabija” podczas czuwania przed ambasadą Rosji w Londynie po śmierci Aleksieja Nawalnego w rosyjskim więzieniu, fot. Getty Images/Vuk Valcic/SOPA Images/LightRocket
podpis źródła zdjęcia

Coraz częściej żołnierze armii rosyjskiej nazywani są „elitą narodową”. Do jakich jeszcze absurdów zdolna jest rosyjska propaganda? Zapraszamy na podsumowanie najistotniejszych informacji, pojawiających się na pierwszych stronach rosyjskich gazet, które przygotował anonimowy korespondent TVP Polonia.

Czas „bohaterów”

Politycy, działacze społeczni i dziennikarze coraz częściej nazywają żołnierzy armii rosyjskiej „elitą narodową”. Niedawno o nich mówił Władimir Putin podczas corocznego orędzia:
Władimir Putin nazwał uczestników specjalnej operacji militarnej prawdziwą elitą narodową, fot. www.interfax.ru
Władimir Putin nazwał uczestników specjalnej operacji militarnej prawdziwą elitą narodową, fot. www.interfax.ru

Tłumaczenie: Władimir Putin nazwał uczestników specjalnej operacji militarnej prawdziwą elitą narodową.


Dodatkowo prezydent Rosji obiecał żołnierzom duże perspektywy. Jego słowa cytuje „Komsomolskaja prawda”:

Wycinek z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”
Wycinek z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”

Tłumaczenie:

Nastał „Czas bohaterów”. - Uczestnicy specjalnej operacji militarnej nie zawodzą i nie zdradzają. Oni mogą rządzić Rosją! Oni muszą kierować firmami państwowymi, projektami, być przywódcami regionów. - Już 1 marca oni mogą zgłosić się do udziału w programie „Czas bohaterów”. Jej uczestnicy zostaną nowymi menedżerami i nawet przywódcami regionów i ministrami. - Uczestnicy specjalnej operacji militarnej mogą zostać studentami uczelni i uczelni wojskowych i będą mieć priorytet.*

Armia stała się silniejsza i prowadzi ofensywę. - Nasze wojsko ma ogromne doświadczenie. Oto staje się coraz silniejsze. Pojawili się utalentowani przywódcy, którzy dbają o ludzi. - Nasze jednostki wojskowe mają inicjatywę. Prowadzą ofensywę i uwalniają coraz więcej nowych terytoriów.
Kłaniamy się nisko, chłopaki!


*Czyli zostaną przyjęci na studia jako pierwsi.


Tu jest wiele fałszu. Na przykład, słowa o sukcesach wojska rosyjskiego są przesadą. A jeszcze większą przesadą są słowa o tym, że rosyjscy żołnierze zasłużyli na to, żeby zostać nowymi przywódcami regionów i ministrami. Moim zdaniem, to straszne, kiedy pojawia się taka „elita”. Kim są rosyjscy żołnierze? To ludzie, którzy zabijają Ukraińców, dlatego że uwierzyli w kremlowską propagandę lub chcą zarobić w taki sposób pieniądze. Czy to elita? Moim zdaniem, to przestępcy, którzy zasługują na karę.

Rosyjscy celebryci pomagają żołnierzom

W kilku moich tekstach przeczytacie, że rosyjscy celebryci starają się wspierać wojnę, pomagając jej uczestnikom. Oto parę nowych przykładów.


Roman Kostomarow jest wybitnym rosyjskim łyżwiarzem figurowym, złotym medalistą olimpijskim z Turynu. Rok temu ciężko zachorował na koronawirusa, amputowali mu stopy i palce rąk. Rosyjskie media często piszą o tym, jak on uczy się żyć z protezami. A niedawno na łamach „Komsomolskiej prawdy” pojawiła się taka wiadomość:

Fragment z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”
Fragment z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”

Tłumaczenie: Roman Kostomarow będzie pomagać rannym żołnierzom, którzy wrócili ze strefy specjalnej operacji militarnej.


Dalej menadżer Kostomarowa opowiada:

Fragment z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”
Fragment z rosyjskiej gazety „Komsomolskaja prawda”

Tłumaczenie: O najbliższych planach Romana „Komsomolskiej prawdzie” opowiedział jego menadżer Wadim Kormiłicyn. Poinformował, że medalista olimpijski chce założyć fundusz, żeby pomagać naszym żołnierzom, którzy otrzymali poważne rany i wrócili ze strefy specjalnej operacji militarnej.


Co tu można powiedzieć? W Rosji żyją ludzie, którzy stracili ręce lub nogi z powodu chorób (na przykład cukrzycy) lub w wypadkach. Oni potrzebują wsparcia. Jednak Kostomarow zamierza pomagać zbrodniarzom wojennym. Wie jednak, że właśnie pomoc dla takich osób to piękna „inwestycja” w reputację.


A rosyjscy artyści chętnie występują przed rosyjskimi żołnierzami:

Mara zaśpiewała dla rosyjskich żołnierzy w uwolnionej Awdijiwce, fot. ren.tv/news/v-rossii
Mara zaśpiewała dla rosyjskich żołnierzy w uwolnionej Awdijiwce, fot. ren.tv/news/v-rossii

Tłumaczenie: Mara zaśpiewała dla rosyjskich żołnierzy w uwolnionej Awdijiwce.

Dżigurda wystąpił przed uczestnikami specjalnej operacji militarnej i przywiózł dla nich drony, fot. lenta.ru/news
Dżigurda wystąpił przed uczestnikami specjalnej operacji militarnej i przywiózł dla nich drony, fot. lenta.ru/news

Tłumaczenie: Dżigurda wystąpił przed uczestnikami specjalnej operacji militarnej i przywiózł dla nich drony.


To też „inwestycja” w reputację. Rosyjscy muzycy i pozostałe gwiazdy wiedzą, że większość Rosjan wspiera wojnę z Ukrainą, dlatego ci celebryci, którzy pomagają żołnierzom, będą cieszyć się jeszcze większym szacunkiem i popularnością.

Rosyjska propaganda i jej absurdy

A teraz pokażę Wam, jak absurdalna bywa rosyjska propaganda. Oto rubryki na stronie internetowej „Eadaily”:
Rusofobia i odrodzenie neonazizmu, fot. eadaily.com/ru
Rusofobia i odrodzenie neonazizmu, fot. eadaily.com/ru

Tłumaczenie: Rusofobia i odrodzenie neonazizmu. Șor: Kiszyniów przygotowuje się do aresztowania przywódcy Gagauzji, ale Gucuł będzie walczyć do końca.* Francja otworzy stałą misję wojskową w Kiszyniowie. Szwecja oficjalnie stała się 32. członkiem NATO – teraz jest wrogiem i zagrożeniem dla Rosji.


*Ilan Șor i Jewgienija Gucuł (w polskich mediach czasem pisze się „Hucuł”) to prorosyjscy politycy w Mołdawii. Jewgienija Gucuł jest przywódcą Gagauzji, to obszar autonomiczny w południowej części Mołdawii. Niedawno Gucuł spotkała się z Władimirem Putinem:

Putin spotkał się z przywódcą Gagauzji podczas forum młodzieżowego w Soczi, fot. kommersant.ru
Putin spotkał się z przywódcą Gagauzji podczas forum młodzieżowego w Soczi, fot. kommersant.ru

Tłumaczenie: Putin spotkał się z przywódcą Gagauzji podczas forum młodzieżowego w Soczi.


Jasne, że takie spotkanie nie podoba się władzom Mołdawii.


A teraz pytanie: co wspólnego mają wydarzenia w Mołdawii i wstąpienie Szwecji do NATO z neonazizmem? Nic. Te państwa chcą po prostu zapewnić sobie bezpieczeństwo. Ale rosyjscy propagandyści uważają to za neonazizm i rusofobię. Jednak to żadna rusofobia – Rosja, która rozpętała wojnę z Ukrainą, naprawdę jest niebezpieczna. Politycy Mołdawii, Szwecji i Francji to rozumieją.


I jeszcze jeden przykład absurdalnej rosyjskiej propagandy:

Rosjanie w Przybałtyce: nie mają praw, fot. eadaily.com/ru
Rosjanie w Przybałtyce: nie mają praw, fot. eadaily.com/ru

Tłumaczenie: Rosjanie w Przybałtyce: nie mają praw. Na Litwie znów wzywają do ograniczenia praw Białorusinów. Demokracja w pełnej krasie: na Litwie zostanie sprawdzona wiarygodność Białorusinów. Na Łotwie szukają podstawy prawnej, która pozwoli ukraść własność Rosji i Białorusi.


Przypuszczam, że rosyjscy propagandyści jak zawsze grubo przesadzają i w rzeczywistości nie chodzi o ograniczenie praw itp. Ale chyba zauważyliście, że prawie wszystkie te wiadomości opowiadają o Białorusinach. Tylko w ostatnim z tych zdań widać słowo „Rosja”. A rubryka się nazywa „Rosjanie w Przybałtyce: nie mają praw”. To nie przypadek: propagandyści wmawiają czytelnikom, że Białorusini to też Rosjanie, nie osobny naród.


Rosyjska propaganda często wygląda absurdalnie, ale ona trafia do grupy docelowej. Wielu Rosjan naprawdę uważa, że na Ukrainie i na Zachodzie mieszkają rusofobowie, którzy chcą, żeby Rosja zniknęła z mapy. Inni Rosjanie sądzą, że nie ma żadnych Ukraińców i Białorusinów. I ten zniekształcony obraz rzeczywistości w mózgach doprowadził do mnóstwa smutnych i nawet tragicznych skutków.

źródło: Anonimowy korespondent TVP Polonia
Pobierz aplikację  TVP POLONIA
Aplikacja mobilna TVP POLONIA - Android, iOS, AppGallery
Więcej na ten temat