Poniedziałkowy świt przyniósł horror Turcji i sąsiadującej z nią Syrii. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 spowodowało gigantyczne straty i zabiło tysiące osób. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan powiedział, że był to największy kataklizm w Turcji od 1939 r., odnosząc się do historycznego trzęsienia ziemi. O sytuacji w Turcji opowiedziała Polonii Wioletta Zarucka, Polka mieszkająca w Alanyi.