Podczas festiwalu muzycznego w holenderskiej Bredzie ochroniarze zatrzymali Polaka. Mężczyzna w niejasnych okolicznościach przestał oddychać i zmarł po przewiezieniu do szpitalu. Jak informowała dziś lokalna policja, podejrzanych o spowodowanie śmierci 37-latka jest sześciu ochroniarzy.